,,Droga to życie”

Filmy drogi to produkcje, w których bohaterowie wyruszają w podróż. Powodów, dla których decydują się na to może być wiele… Ucieczka od codzienności, chęć zmiany swojego życia lub po prostu pragnienie przeżycia czegoś nowego. Jednak efekt końcowy takiego doświadczenia jest zawsze taki sam. Podczas podróży bohaterowie poznają różnych ludzi, doświadczają sytuacji, których nie doświadczyliby nie wyruszając w drogę, poznają życie o jakim nie mieli pojęcia. To wszystko zmienia sposób patrzenia na świat, a często przewraca ich życie do góry nogami.

Poniżej umieściłam plakaty moich ulubionych filmów drogi. Jednak zdecydowałam się dokładnie opisać jeden z nich. Ten, który w moim sercu ma specjalne miejsce.

,,W drodze’’ (2012) w reżyserii Waltera Sallesa

7484265.3

,,Blue Highway’’ (2013) w reżyserii Kyle’ego Smith’a

7593599.3

,,Para na życie’’ (2009) w reżyserii Sama Mendesa

7428957.2

,,Autostopowicz’’ (1986) w reżyserii Roberta Harmona

6902815.3

                 ,,Wszystko za życie’’ (2007) w reżyserii Seana Penna

7187777.3

Christophera (Emile Hirsch) poznajemy, gdy z świetnymi wynikami w nauce kończy studia na uniwersytecie. Jego kariera zawodowa zapowiada się znakomicie. Dumni rodzice planują jego przyszłość już po odebraniu dyplomu. Lecz Christopher nie wydaje się być szczęśliwy. Znudzony pełnieniem roli przykładnego ucznia i syna, zdegustowany konsumpcjonizmem i kierunkiem w którym podąża cywilizacja, postanawia zerwać ze swoim dotychczasowym życiem. Podjęcie tej decyzji przychodzi mu łatwo. Niszcząc wszystkie swoje dokumenty, przekazując oszczędności na cele charytatywne, opuszcza rodzinę, znajomych. Pozbywa się wszystkich dóbr materialnych. Tylko on, plecak i samochód, z którym za chwilę również się rozstaje. Wyrusza w podróż. Kierunek: Alaska. Od tego dnia nazywa się Aleksander Supertramp.

11886_gal

                                                   http://www.filmweb.pl

Przemierzając Amerykę, decyduje się na życie na łonie natury. Jednak do końca nie odcina się od społeczeństwa. Spotykając ludzi na swojej drodze z dużą łatwością zaprzyjaźnia się z nimi. Niezależnie od ich wieku, płci, sposobu patrzenia na świat, potrafi w każdym z nich dostrzec coś wyjątkowego. Dzięki przygodom tych właśnie ludzi, film jest barwniejszy. Możemy przyglądać się w jaki sposób różni ludzie w różny sposób radzą sobie ze swoimi problemami i odnajdują się w społeczeństwie. Emile Hirisch znakomicie wczuł się w rolę. Jest niezwykle autentyczny. Dzięki niemu możemy czuć dreszcze na ciele przy każdym wzruszeniu głównego bohatera. Poczuć nieopisaną radość z bycia wolnym, z podążania swoją własną drogą. Oglądając ten film, chciałoby się samemu wsiąść w samochód i podążając za Supertrampem przeżyć swoja własną przygodę ,,na drodze’’.

0143428

                                                  http://www.filmweb.pl

Film wzbogacony jest cytatami z ulubionych książek Aleksandra. Tworzą one poetycką, skłaniającą do refleksji otoczkę. Również wypowiedzi samych bohaterów jak i zdjęcia Erica Gautiera potrafią zachwycić. Idealnym dopełnieniem produkcji jest jej soundtrack, który stworzył sam Eddie Vedder, wokalista zespołu ,,Pearl Jam’’. Muzyka wydaje się być jednością z historią, którą widzimy na ekranie. Vedder skomponował te piosenki jakby sam przeżył podobną przygodę. Minęły cztery lata od kiedy po raz pierwszy obejrzałam ten film, a soundtrack i film zachwycają mnie tak samo jak wtedy, gdy spotkałam się z nimi po raz pierwszy…

Warto wspomnieć, iż film nakręcono na podstawie książki Jona Krakauera o oryginalnym tytule ,,Into the wild’’. Z filmu wybrałam kilka cytatów, które według mnie oddają sens działania bohatera, jak i całego filmu.
Aleksander Supertramp:
,,Wiele w życiu przeżyłem i zacząłem odczuwać tęsknotę za szczęściem.’’

,,Jeśli przyjmiemy, że ludzkie życie ma być rządzone przez rozsądek, potencjał życia zostanie utracony.’’

,,Niektórzy ludzie czują, że nie zasługują na miłość. Odchodzą po cichu donikąd, próbując zostawić to wszystko za sobą.’’

,, Rodzice nie rozumieli, że kłamstwa mogą poharatać dziecku psychikę, o którą potem sami się pokaleczą.’’

,,I wiem też, jak ważne jest w życiu niekoniecznie, żeby być silnym, ale żeby czuć się silnym, zmierzyć się z samym sobą choć raz, choć raz znaleźć się w pierwotnym położeniu człowieka, całkowicie oślepiony i głuchy, bez niczego, co może ci pomóc, mając tylko ręce i własną głowę.’’

Siostra Aleksandra o nim:
,,Zrozumiałam, co on robił. Że spędził cztery lata, wykonując absurdalne i nudne zadanie skończenia studiów, a teraz był wyzwolony z tego świata abstrakcji, złudnego bezpieczeństwa, rodziców i dóbr materialnych, rzeczy, które przesłaniały mu prawdę egzystencji.’’

Dodaj komentarz